
Kiedy dopada nas przeziębienie, najpierw sięgamy po domowe sposoby. Bardzo często radzą sobie z lekką gorączką, osłabieniem, a nawet kaszlem i katarem. Warto jednak wiedzieć, dlaczego konkretne sposoby działają. Od dziada pradziada na przeziębienie zalecana jest choćby herbata z dzikiej róży. Na szczęście nie daje ona efektu placebo, a naprawdę wspiera organizm do walki z infekcjami. Dlaczego?
Wykorzystaj naturalną bombę witaminową
Przy lekkiej infekcji lub kiedy czujemy, że coś zaczyna się dziać w organizmie, warto bronić się naturalnymi środkami. Napar z dzikiej róży nazywany jest bombą witaminową, ponieważ zawiera bardzo dużo drogocennych składników. Owoce dzikiej róży mogą choćby wzmacniać i uszczelniać naczynia krwionośne. A co ważniejsze działają przeciwzapalnie, dlatego mogą niwelować objawy infekcji wirusowej.
Od lat zaleca się przyjmowanie witaminy C, aby podnieść odporność czy przyspieszyć leczenie infekcji wirusowych. W owocach dzikiej róży można znaleźć wysoką dawkę witaminy C. Wystarczy zjeść 3 owoce dziennie, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią, dzienną dawkę. Czy napar działa w ten sam sposób? Jak najbardziej. A do tego podczas walki z chorobą zalecane jest picie dużej ilości ciepłych płynów, więc regularne popijanie naparów da nam podwójne korzyści.
W owocach dzikiej róży można znaleźć też kwercetynę. Ma ona bardzo szerokie działanie. Eksperci mówią nawet o działaniu przeciwnowotworowym, jednak badania wciąż trwają i nie można orzec tego jednoznacznie. Wiadomo jednak, że ma działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Jej działaniem w organizmie jest choćby ochrona układu krwionośnego, ale też hamowanie wydzielania histaminy, co prowadzi do hamowania reakcji alergicznych u alergików.
Oprócz spożywania naparu czy owoców, warto pomyśleć również o oleju z nasion dzikiej róży. Zawiera on kwasy omega-3 i omega-6 oraz witaminę A. Te elementy są również potrzebne do hamowania procesów zapalnych oraz podnoszenia odporności organizmu, aby sam mógł walczyć z infekcjami.
Jak zrobić prozdrowotny napar z dzikiej róży?
Na szczęście nie jest to trudna sztuka, do której potrzeba tajemnej wiedzy. W aptekach, sklepach spożywczych czy sklepach ze zdrową żywnością można kupić gotowe mieszanki herbat, w tym z dzikiej róży. Dostępne są też soki. Kupując gotowy wyrób warto jednak zwrócić uwagę na jego skład. Im więcej naturalnych składników i im wyższa zawartość dzikiej róży, tym lepiej działający produkt kupimy.
Zawsze warto mieć jednak po prostu suszone owoce dzikiej róży. Z nich można zrobić domowy napar leczniczy. Wystarczy 1 łyżeczkę suszonych owoców zalać szklanką wrzątku i zostawić pod przykryciem na 10-15 minut. Taki napar należy przygotować 2-3 razy dziennie i powoli popijać.
A może syrop?
Samodzielnie można też zrobić smaczny i słodki syrop. Będzie on alternatywą dla niesłodzonego naparu. Syrop można popijać po łyżeczce w stanach osłabienia czy podczas kuracji infekcji. Z powodzeniem można go dodawać też do lekko ostudzonej herbaty lub wody. Aby go zrobić potrzebne są:
- 1 kg suszonych owoców dzikiej róży lub proszku z owoców dzikiej róży,
- 1 kg cukru,
- 6 szklanek wody.
Owoce dzikiej róży dobrze jest zmielić przed gotowaniem albo też można zastąpić je proszkiem z już zmielonych owoców. W garnku mieszamy dziką różę, cukier i wodę. Syrop gotujemy około 30 minut, delikatnie miesiąc od czasu do czasu, aż zgęstnieje. Warto go przelać do butelek.
Napar czy syrop będą niezastąpione w sezonie zimowym. Popijane w celu podniesienia odporność albo jako domowy środek na infekcję, sprawdzą się u wielu osób.
Dodaj komentarz